...i Tomuś po pracy,po dobrym obiadku zabrał mnie do sklepu i powiedział: " kupuj"
no to kupiłam.... 5 zestawów awaryjnej mulinki i nast kawałek bielej kanwy 50x50 cm. a za wszystko zapłaciłam (tzn nie ja... ;)) całe 5 euro. mówiłam już, jak ja bardzo kocham sklep Action?
oto moje zakupy mulinowe, kanwy już nie szukałam do fotki
jak widać,mam czarną mulinkę! nawet dwa motki,ale jeden już w użyciu :D
tym samym skończyłam grafikę
i oto plecki przed prasowaniem
po prasowaniu wygląda prawie jak prawa strona
i gotowy obrazek :D
no to się pochwaliłam. a teraz idę robić prezenciki na wymiankę. muliny starczy :D
p.s. w czwartek kolejne USG. powariowali w tej Holandii
Ciesz się z zakupów.
OdpowiedzUsuńCiesz się, że holenderska służba zdrowia, tak o Was dba, bo w PL to musiałabyś się o takie dobre traktowanie długo prosić.
Fajne zakupy :) Plecki sympatyczne :)
OdpowiedzUsuń