jak wszyscy,to i ja. a co!
a więc od stycznia do grudnia wyhafciłam w sumie 70 wzorków. część z nich,bo 25 dla innych. głównie na wymianki blogowe,jak i prywatne. dla siebie zrobiłam resztę,w tym Bloom dla Jowity i coś,co wygląda jak poduszeczka na igły :D także moja córa wyhafciła jeden wzorek,ptaszka
na dzień dzisiejszy mam do skończenia 3 kawki SAL-owe. potem się zobaczy. planów nie robię,ponieważ zawsze biorą w łeb. ale tak skrycie to chcę sobie parę rzeczy haftnąć.....o czym oczywiście będę informować :D
pasowałoby teraz pewnie jakąś fotkę wkleić,coby nudno w poście nie było.....hm....poszukam czegoś
nie będzie to hafciarska fotka,ale jakże miła dla oka!
pozdrawiam i ruszam na poszukiwanie wzorku z herbatą. akurat takich nie mam :( a kawą to całe mnóstwo hihi
Świetna fota, zupełnie prawdziwa ;D
OdpowiedzUsuńprawda? :D
Usuńoho, aż 70 wzorków !!!
OdpowiedzUsuńpracowita pszczółka z Ciebie :):)
pozdrawiam cieplutko
Lidzia zaległości na Twoim blogu nadrobiłam :) Piękne hafty poczyniłaś.
OdpowiedzUsuńWitam, prosiłaś o wzór Paryża, problem jest taki, że w zestawie, który się kupuje nie ma podanych numerów nici, znalazłam w internecie kiedyś wzór z dobranymi nićmi, ale nie wiem jak to wyjdzie, taką wersję mogę podesłać, proszę o meila...
OdpowiedzUsuń