...o całe lata świetlne. ale przypał...
teraz jednak nawał wszystkiego.
na początek zamówienie od Janeczki. dostałam już w zeszłym tygodniu w środę;)
pokazuję dopiero dzisiaj...dupa ze mnie. ale za to do fotki dodałam "luzołoł" ramkę...żeby ładnie było. i żeby zostało mi wybaczone,że tak późno się chwalę. a jest czym!!!
złoty (żółty jak kto woli;)) jest oczywiście dla Konradka...a srebrny dla Jowitki. podobało się! dzieci,i ja też,są zachwycone
p.s. niecierpię różowego:/
##################################
następnie mocno spóźniony słoik...
coś przybyło,ale upchałam...chyba trzeba poszukać trzeciego..hehe
#########################################
teraz pokarzę,co znalazłam w Rossmanie. dość ciekawe kolczyki,ale ceny jakoś nie pamiętam...
i luknęłam tylko na perfumkę,która marzy mi się już od baaardzo dawna....ale cena jak z kosmosu,więc póki co,pozostaje w swerze marzeń...
pachnie obłędnie. i kosztuje też:(
Aniołki świetne.
OdpowiedzUsuńśliczne aniołki :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczne aniołki, podobają mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że zawitałaś do moich "harpęcików". Niestety jak narazie nie organizowałam zabaw, ale kiedyś napewno się skuszę! Ładnie u Ciebie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń