piątek, 25 listopada 2011

Gejsza

następny haft z szuflady. tę gejszę haftowałam ok 5 lat temu. to moja ulubiona praca. i jak wszystkie inne poczeka na własny dom. nie mogę się doczekać...



i małe zbliżenia na detale...




7 komentarzy:

  1. Jak Ty haftowałaś go 5 lat, to ja jeszcze też dam radę, bo zabierałam się do niego z 4 razy, nawet gdzieś leży kawał kanwy z kilkudziesięcioma krzyżzykami!Pięknie go zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny!!! Ile to trzeba cierpliwości na takie cudeńko!!! Życzę Ci z całego serca, żeby jak najszybciej zawisł na ścianie własnego domu:))) Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń