piątek, 28 października 2011

Szyszkowo

Szyszkowo,to może za dużo powiedziane,ale jedna już jest. na drugą nie starczyło wstążki. pomyliłam się w obliczeniach,na jedną poszło prawie 3m,a kupiłam 4 na dwie....no nic,dokupię. na razie Jowitka prezentuje tą skończoną;)


1 komentarz:

  1. Aha, no i proszę , zgrabnie Ci to poszło!PIĘKNY SOPELEK NIE MÓWIĄC O PREZENTUJĄCEJ!

    OdpowiedzUsuń