piątek, 7 grudnia 2012

A ty siądź i płacz

jak inaczej? 
w zeszłym roku,bodajże w Wigilię robiłam gwiazdę na choinkę. wczoraj wyjęłam ją z pudełka i okazało się,że jakimś "cudem" nie przetrwała! tylko jak?!!! no patrzcie...


tyle pracy poszło się j....!!!

 
nawet nie chce mi się dodawać nowych prac.....

4 komentarze:

  1. głowa do góry! to nie jest najstraszniejsza rzecz na świecie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale muszę kupić nowa gwiazdę. tą rozebrać. i zacząć od początku....wiesz,jak mi się nie chce?!
      wszystko trzeba zacząć od początku....to jest trochę dołujące

      Usuń
  2. Szkoda..., ale zrobisz drugą jeszcze ładniejszą!

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm......
    dołujące będzie jak nie powiesisz na choince to cudo ....
    kobieto bierz się do roboty ...a napewno zdążysz .....
    Basia

    OdpowiedzUsuń