wtorek, 28 sierpnia 2012

Bransoletki

znalazłam w niedzielę w necie ciekawą stronkę z...pierdółkami. Jowita zaglądała ze mną i wyczaiła bransoletkę,więc od razu zrobiła maślane oczy i mamuśka musiała zrobić.....aż dwie

nie jest to może nic specjalnego,ale Córa zachwycona. już nawet jej koleżanka podobną zamówiła....



tutaj uparła się,aby zapozować "w całości"....czyli Jowitka i jej nowe biżu



swoją drogą zobaczyła masę innej biżuterii i tylko się przymila,żeby jej taką zrobić....heh....te dorastające panny.....:D

pozdrawiam zaglądające osóbki

9 komentarzy:

  1. witam
    Lidziu same piękności ....
    hmm..a bardzo trudno jest zrobić ?
    Basia

    OdpowiedzUsuń
  2. proste jak drut. na fejsie pogadamy;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hihi ja też znalazłam ostatnio DIY jak to zrobić ;P
    Superaśne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne bransoletki... Jaka to stronka? też chcę oczka nacieszyć pierdołkami....

    OdpowiedzUsuń
  5. Lidziu, piękną masz córę:) A bransoletki też niczego sobie:) JA też jestem ciekawa tej stronki, może sama bym taką bransoletkę uplotła? Ostatnio widziałam podobne u właścicielki mojej ulubionej pasmanterii.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne bransoletki zrobiłaś ,a Twoja piękna modelka z gracja je prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne bransoletki:) córeczka śliczna pozdrowienia dla was:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jowita po prostu wie, że liczy się rękodzieło! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super bransoletki, sama bym takie nosiła z wielką gracją :)

    OdpowiedzUsuń