poniedziałek, 7 maja 2012

Biedronkowo

kocham biedronki,więc musiałam na SAL wyszyć właśnie ten obrazek. zdaje się,że powinnam w tym miesiącu dwa,ale najzwyczajniej w świecie nie mam czasu. chcę skończyć metryczkę,więc każdą wolną chwilę tylko xxx to cholerstwo:/  nawet nie będę pokazywać,bo niewiele mam. pochwalę się,jak skończę. dodajcie mi energii,bo idzie jak krew z nosa.....

teraz prezentacja biedronki. obrazek wyszyty i nawet odpowiednio wykończony. zrobiłam go zaraz następnego dnia,jak tylko dostałam wzór. uwinęłam się w jedno popołudnie,po czym podarowałam dalszej sąsiadce w zamian za coś
oto i moja praca



p.s. w poprzednim poście podałam stronkę z przepisem na ciasteczka. wczoraj takie zrobiłam. proporcje niewielkie,ale wykroiłam całe 100 ciasteczek. użyłam do tego foremek do pierników. miałam domki,motylki,serduszka i kształt piernika. ciacha są pyszniuteńkie,a zostało zaledwie kilka.....luknijcie w poprzedni post,dodałam fotkę:D

3 komentarze:

  1. Słodziak z tej biedronki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lidziu śliczna ta Twoja biedronka i super ją wykorzystałaś. Na pewno spodobała się sąsiadce? A do wyszycia w tym miesiącu, był jak zawsze jeden hafcik
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Lidziu śliczna ta Twoja biedronka i super ją wykorzystałaś. Na pewno spodobała się sąsiadce? A do wyszycia w tym miesiącu, był jak zawsze jeden hafcik
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń