....prezentuję postępy w hafcie. niestety,nie zrobiłam wiele. dzieci na bieżąco musiały nadrabiać szkołę,więc ktoś musiał ich pilnować. a niestety,to wymaga całej uwagi,więc haft leżał...ale obiecałam co poniedziałek pokazywać,ile zrobiłam,więc voilà:
(zdjęcie przepadło)
Postępy już widać. Dobry pomysł z tym tłem :)
OdpowiedzUsuńOj nie gadaj, widać postępy:) U mnie już zrobionych kilka bombek, dzwonki, teraz czas zabrać się za gwiazdki i anioły.
OdpowiedzUsuń