wtorek, 22 listopada 2011

Cztery pory roku...

...ale jeszcze nie oprawione. mieszkam z rodzicami,więc nie będę im wieszać,zresztą mama ma już swoje na ścianie.....a ja swoje chowam w szafie;)








haftowałam to jakieś cztery lata temu. wtedy jeszcze podwójną nitką,więc na zdjęciu wygląda to tak sobie. w rzeczywistości jest o niebo lepiej;)...

5 komentarzy:

  1. Śliczne są, aż szkoda chować w szafie

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne! Kiedyś sama miałam zamiar je wyszyć, ale został tylko zamiar!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne, szkoda odkładać do szuflady ;o)
    Dzięki za odwiedziny i udział w Candy. Pozdrawiam i powodzenia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne, opraw i powieś! szkoda, by się marnowały w szufladzie

    OdpowiedzUsuń