poniedziałek, 14 listopada 2011

Dzieło Jowitki

tak jak wspomniałam,moja córa też coś chciała zrobić (to nic,że lekcje do odrobienia:P)
tak więc zrobiła ten oto dzwonek,a siedziała nad nim ze dwie godziny...ale to jej pierwsze dzieło,więc nie pozostaje nic innego,jak tylko chwalić. a wyszło na prawdę pięknie!





a dzisiaj synu chce też zrobić taki dzwonek...dobrze,że dwa kupiłam;)

1 komentarz: